Witam!

Tym razem popatrzmy na FWB nieco inaczej.

Bardziej jako karabinek rekreacyjny niż match. Od ponad roku chodzi za mną karabinek rekreacyjny około 3,5kg o energii 11-12 J z systemem anty - odrzutowym. Nie ma takich karabinków.

 Kiedy AA coś produkował takiego ale to było dawno. Skoro nie ma trzeba sobie takiego zrobić.

Dawcą na taki karabinek mógłby zostać FWB300S co w pierwszej części w zasadzie zrealizował już Tsunamito odchudzając swojego FWB300S do wagi około 3,5kg. Trzeba było zająć się drugą stroną medalu czyli energią. Problem z energią jest największy w FWB300S, ale wydaje mi się że zostało to rozwiązane co pokazała dzisiejsza walka z tym karabinkiem.

 Wiemy wszyscy że FWB to FWB i nie pozwoli sobie na jakiekolwiek daleko idące zmiany w systemie. Trzeba zatem go tak zrobić żeby nie pozmieniać za wiele a podnieść mu trochę energii żeby śrut na 20-30 metrach ładnie latał a byle wiatr go nie zdmuchiwał. Tak więc zaczęły się od dłuższego czasu rozmyślania nad tym systemem co mu zrobić.

 Wiemy tez wszyscy że fabrycznie ma spory luz na prowadnicach przez co powstał kiedyś zrealizowany projekt wyciszenia i likwidacji owych luzów. Teraz te luzy okazały się bardzo potrzebne. Jeśli prowadnice FWB maja 13,8mm a sprężyny wewnątrz 15mm mamy do dyspozycji całe 1,2mm.

Sprężyny FWB maja grubość drutu około 2,7mm czyli dodając im po 0,4mm grubości drutu nic się w zasadzie nie zmieni a sprężyny będziemy mieli zdecydowanie grubsze i przez to mocniejsze. Jest jeszcze jeden problem. Suma grubości drutu sprężyn 2,7mm po ściśnięciu ma około 40mm i tyle samo musi mieć suma grubości sprężyn z drutu 3,1mm.

Zamówiłem więc sprężyny z Otevy 70 prawo i lewo skrętne z grubości drutu 3,1mm o mniejszym ilości zwoi drutu .W rzeczywistości jego grubość go trzy milimetry z kawałkiem. Doszło dzisiaj całe stado rożnych sprężyn więc mogłem zająć się eksperymentowaniem na moim FWB.

 Są to sprężyny Z Otevy 70 po pojedynczym bloku, podwójnym bloku i dodatkowo podwójnie blokowane z francuskiego drutu. Tych ostatnich jeszcze nie testowałem ale zrobię to w najbliższym czasie i przypływie chęci.

Z blokowaniem sprężyn jest tak że po podwójnym blokowaniu przy produkcji są tak wymęczone jak by chodziły w karabinku już jakiś czas i nie siadają. A jeśli już to minimalnie. Porównanie na foto niżej.

 U góry oryginalne sprężyny. Na środku pojedynczo blokowane z Otevy i na dole podwójnie blokowane z Otevy. Widać różnice w długości. To jest to o czym pisałem. Sprężyny podwójnie blokowane już siadły ile miały siąść i teraz będą utrzymywały już wymiar.

Pojedyncze siądą po jakiś czasie do podobnej długości. Podstawową sprawą przez zabawą była wymiana odbijacza tłoka na nowy. Nie wiedziałam jak to się wszystko zachowa i wolałem uniknąć niespodzianek.

Tak wiec dla porównania stary i nowy odbijacz tłoka :

 Po tym na pierwszy ogień poszły sprężyny pojedynczo blokowane.

Wynik na chrono około 11J. Po około 100 strzałach rozebrałem karabinek i co się okazało. Sprężyny już usiadły około 2mm. Potwierdza się więc to co pisałem wcześniej. Założyłem sprężyny podwójnie blokowane i zarazem krótsze. Sporo mniejsze napięcie wstępne i łatwiej je zamontować.

 Strzeliłem około 50 razy żeby się wszystko ułożyło wstępnie i zrobiłem kolejny pomiar na chrono. Wykazał prawie to samo jednak energia jest nieco większa.

 Wychodzi średnio 208m/s plus minus 4m/s. Uważam że to się jeszcze ułoży po paczce czy dwóch i jeszcze bardziej ustabilizuje. Wynik nie jest i tak zły jak po 60 strzałach. Tak zostawiłem już wszystko na dzisiaj i złożyłem karabinek do końca. Czyli zamontowałem anty – odrzut i wkręciłem system w osadę.

No i teraz garść wrażeń ogólnych. Naciąg jest minimalnie cięższy, ale nie jest to jakoś szczególnie odczuwalne. Prawie jak na oryginalnych sprężynach. Strzał hmmm. Tu jest znaczna poprawa jeśli przyrównać go do oryginalnych sprężyn. Jest mega na nawet giga krótki. Jak na oryginale słychać paf tak tu jest cyk i koniec. Bardzo, bardzo pozytywnie odczucie. Nawet gdy strzelałem samym systemem nie odczuwałem kopniaka tak szybko się to odbywa.

 Anty – odrzut zachowuje się idealnie. Też widzę poprawę na plus. Bardzo szybki cykl strzału powoduje że zanim pomyślimy cokolwiek już jest po wszystkim. Zero jakiegokolwiek odrzutu wiec zachowuje się na medal. I o to w tym wszystkim chodziło. I na koniec podsumowując ja jestem bardzo zadowolony z wyników eksperymentu. Myślałem że będzie nieco więcej niż te 11,2J ale założenie było aby osiągnąć wynik pomiędzy 11-12J i to się udało bez zmian konstrukcyjnych i przeróbek karabinka.

Za to kulturą pracy i cyklem strzału jestem wręcz zaskoczony. Spodziewałem się troszkę czegoś innego, a wyszło wszystko (dosłownie) tylko na plus. Teraz pozostaje kupić jakiegoś FWB na totalne przeróbki cięcia i odchudzanie i zrobienie karabinka do rekreacji a ten będzie zrobiony na ładnego uniwersala i testowany dalej ze sprężynkami 11,2.

pozdrawiam Senio :)