Ulegając modzie kupiłem i ja HW40PCA.

 Pistolet ten swoim wyglądem zachwyci każdego miłośnika broni, niezależnie czy pneumatycznej, czy ostrej.

Jest on niewątpliwie bardzo realistycznie zaprojektowany, stylizowany na nowoczesnego Walthera P99. Wykonany jest bardzo solidnie, z tworzywa na wewnętrznym metalowym szkielecie. Jest dzięki temu niezwykle lekki - waży niecały 1 kg.

 HW40PCA pracuje na sprężone powietrze. Otwiera się broń odciągając "kurek", zasysa powietrze do tłoka i spręża zassane powietrze podczas zamykania pistoletu Przed zamknięciem trzeba umieścić śrut w lufie zainstalowanej w dźwigni napinającej.

Taka konstrukcja powoduje, że można zastosować lekki spust. Pistolet ten nie posiada wcale odrzutu. Mechanika broni utrzymana jest na poziomie zdecydowanie wyższym niż sugerowałaby to cena pistoletu. Prostota konstrukcji HW40 idzie tutaj w parze z precyzją wykonania i dbałością o każdy szczegół.

Spust jest miękki, dwustopniowy, z bardzo dobrze wyczuwalnym momentem samego oddania strzału. Na pochwałę zasługuje też sama osłona spustu, wyprofilowana tak, aby ułatwiać strzelanie oburącz. HW40 wyposażony jest w automatyczny bezpiecznik - nie ma więc obawy o przypadkowy wystrzał np. podczas zamykania broni.

Bezpiecznik ulokowany jest z lewej strony broni nad osłoną spustu. Działa wyraźnie i bez najmniejszych luzów, a ponadto bardzo dobrze wpływa na estetykę pistoletu i uczy prawidłowego obchodzenia się z bronią. Muszka i szczerbinka są poprawnie zaprojektowane i estetycznie wykonane. Muszka stanowi integralny element pistoletu i jest wykonana z tworzywa sztucznego.

 Prostokątna szczerbinka ma możliwość pełnej, stopniowej regulacji w pionie i w poziomie przy pomocy śrubokrętu. W efekcie celowanie jest proste, a same przyrządy, chociaż precyzyjne, nie zakłócają "combatowego" wyglądu broni. Nie wierząc że "Gładka lufa ma celne strzelać?" kupiłem do tego pistoletu lufę gwintowaną. Jak się okazało, wiatrówka ta była bardzo celna.

Jedynym mankamentem dla mnie, było jej zamykanie gdzie trzeba było użyć jednak sporej siły, aby pistolet zamknąć po naładowaniu. W materiałach promocyjnych producenta HW40 reklamowany jest jako osiągający prędkość 125m/s (410 fps) i energię 3,25J (2,4 flbs). Tymczasem mój miał średnio 117m/s. Jednak jakoś nie przekonałem się do tego pistoletu, może za sprawą tego zamykania. I jak to ja sprzedałem go. Kupując w zamian coś o nazwie Crosman, zasilany nabojami CO2 w kalibrze 5.5mm.

Za ten pistolet wraz z kabura zapłaciłem 400zł.Dodatkowo 120zł zapłaciłem za lufę GW, i 40zł za walizkę do przenoszenia i przewożenia.

Łączna Cena: 560zł. Za ile go sprzedałem nie napisze, ale na pewno jak to zwykle ja ze spora stratą.