Slavia 631 lux jest wiatrówką z łamaną lufą.

Przeznaczona generalnie do strzelań sportowo-rekreacyjnych . Została zaprojektowana i zrobiona z takim właśnie zamiarem.

Jest bardzo dobrą wiatrówka .Łoże z niewielką baką w chwili obecnej robione z drzewa bukowego, malowane poliamidem na pół-mat .

Wiatrówka posiada automatyczny bezpiecznik spustu, otwarte przyrządy celownicze z tym że jest możliwość zamontowania celownika optycznego ponieważ posiada szynę celowniczą długości 11cm. szerokości 13mm.z poprzecznymi rowkami pod stoper montażu. Oraz jednostopniowy spust z regulacją siły.

Dane techniczne:

. Kaliber: 4,5mm

. Prędkość początkowa: 170m/s

. Długość całkowita:1160mm

 . Długość lufy:530mm

. Waga:3100g

. Szerokość 42mm

. Średnica tłoka 25mm

. Masa tłoka ok. 200g

. Skok tłoka 63mm

Cena:

Koszt jest kosztem całkowitym, podliczyłem wszystko co do tej pory wydałem.

Slavia ta jest po niewielkim tuningu który jest tutaj wliczony a obejmował skrócenie i koronowanie lufy oraz dorobienie odpowiedniego gwintu ? cala UNF pod tłumik.

Zakup Slavi 520 zł

Ucinka koronowanie, gwint na lufie 100 zł

Tłumik 100 zł

Zaczepy do pasa 40 zł

Prowadnica 30 zł

Flaszka 50 zł

Transport 35 zł

Razem: 875 zł

Jest to wiatrówka produkcji Czeskiej. Uznanej firmy Ceska Zbrojovka. Wiatrówka ta znajduje się od wielu lat na rynku.

Przez znawców uznawana za jedną z najlepszych wiatrówek sprężynowych w swojej klasie mocy jak i ceny.

Ja uważam że jest to najlepsza wiatrówka sprężynowa małej mocy. W tym przedziale cenowym nic lepszego nie kupimy. A model 631 lux prezentuje się najlepiej z oferowanych przez tą firmą sprężynówek.

Wyglądem nic nie odstaje od konkurencji ,a parametrami technicznymi, celnością i niezawodnością nawet ją przewyższa.

Wiatrówka ta od razu mi się spodobał, jest taka jakaś że od razu leżała mi w ręce a poza tym jej waga jest proporcjonalna do mojej masy ciała. Loże wyprofilowane bez wyraźnie zaznaczonej baki mi w zupełności odpowiadało, żłobkowane po bokach bukowe lakierowane na tak ostatnio modny półmat ( coś jak woskowane). Chwyt pistoletowy pasujący do dłoni.

Jest to wiatrówka z łamaną lufą , nie ma najmniejszego problemu z jej łamaniem, należy tylko nieznacznie przesunąć do przodu plastikowy uchwyt znajdujący się pod lufą, a następnie lekko puknąć w lufę (tłumik) od góry.

 Bardzo dobrze umieszczony automatyczny bezpiecznik spustu. Sam spust w moim egzemplarzu wyregulowany był jak to się mówi na chuch, wręcz idealnie. Wiatrówka ta jest po takim wstępnym tuningu, ma skróconą lufę do 25cm. dlatego jest na niej zamontowany tłumik, w związku z tym strzał jest prawie niesłyszalny. Poza tym została odpowiednio przesmarowana i założona została nowa plastikowa prowadnica.

Jarek Matuszewski wystrzelał nią fantastyczny wynik ,opisał to w poście " Mikrotest Slawii 631 na 50m". To tyle moich spostrzeżeń. Resztę dopisało samo życie.

Wiatrówka ta została bardzo szybko sprzedana. Po tym jak przekonałem się jak wygodnie strzela się z PCP.

Nie było sensu jej dłużej trzymać w domu.