|
Piękna Hiszpanka o zadziornym charakterze | Koliberek |
Trafił do mnie egzemplarz nowiutki - jeszcze w pudełku. Tekturowym pudełku, wewnątrz którego karabinek był zapakowany jedynie w zwykłą folię. Być może hiszpańska poczta obchodzi się z paczkami lepiej niż polska. Na szczęście polski dystrybutor opatulił hiszpaneczkę dodatkową kołderką folii bąbelkowej. WykonanieNie mam aspiracji do miana eksperta od urody wiatrówek, pamiętając, że nie to ładne, co ładne a co się komu podoba. Mi jednak hiszpaneczka naprawdę przypadła do gustu. Dokładnie wykończone łoże z orzecha, z gustownym ryflowaniem na uchwycie - niejeden karabinek miałem w ręku, a ten jest zdecydowanie powyżej przeciętnej. Oksyda jest równa i wygląda rozsądnie (po dwóch sezonach nawet moja Kruszynka nieco "wyłysiała" tam, gdzie najczęściej miała styczność z potem więc nikt mnie nie przekona, że oksyda jest wieczna). Długa i solidnie wyfrezowana szyna pod lunetkę (11 mm) pozwala dobrać dowolny montaż. Efekt nieco psują plastikowe przyrządy celownicze, ale jeśli wziąć pod uwagę, że "w standardzie" dostajemy regulowaną bakę to staje się jasne, że owe kawałki plastiku stanowią coś w rodzaju "startera" - żeby można było w ogóle z karabinka postrzelać przed zakupem lunetki. Niestety zarówno kabłąk ochronny spustu jak i sam spust jest również plastikowy, a tego już tak łatwo się nie pozbędziemy. Łamiemy lufę - i tu wychodzi zadziorny charakterek naszej ślicznotki - krawędzie są ostre jak brzytwa, zaś w okolicach zatrzasku (na szczęście pod spodem, a nie na uszczelce) są jakieś opiłki metalu. Nawiasem mówiąc zatrzask jest kulowy więc lufa powinna się łamać lekko, a tymczasem potrzebuje całkiem sporego "pacnięcia" żeby dała się złamać - śruby mocujące są najwyraźniej za mocno dociągnięte. SpustSpust jest regulowany. Śruba regulacji schowana jest dość głęboko - to i dobrze i źle. Źle, bo się trudno reguluje; dobrze, bo trudniej rozregulować przypadkowo np. zahaczywszy kilkakrotnie palcem przy strzelaniu. Fabrycznie spust ustawiony jest dość twardo jednak kilka ruchów śrubokrętem sprawia, że strzela się znacznie przyjemniej. StrzelamyPierwszy strzał i wyraźny smród spalonego oleju - diesel. Trzeci czy czwarty pocisk trafia pudełko po śrucie i... przebija je na wylot! Toż to ma ponad limit! Niestety (albo na szczęście) nie miałem chrono. Jednak po kilkunastu zaledwie strzałach przebijalność spada do rozsądnych granic, silny początkowo kop słabnie i karabinek zaczyna być sympatyczny. Nawet naciąga się jakby lżej - albo śruba osiągnęła ludzki standard albo ja wyćwiczyłem bicepsy... Karabinek jest bardzo składny. Kształtne łoże dobrze leży w ręku, zaś regulowana baka pozwala dopasować kształt kolby zarówno do wymiarów strzelca jak i rozmiarów lunetki i montażu. Gumowa stopka, choć nie wentylowana jest wygodna. Strzelanie z tego karabinka to przyjemność (jeśli się go naciągnie...) CelnośćTest celności nie jest rzetelny. Po pierwsze - karabinek jeszcze dieslował po fabrycznym smarowaniu a bez chrono nie byłem w stanie stwierdzić, czy energia nie zmienia się z każdym strzałem. Po drugie - nie zakładałem lunetki, choć karabinek jest do tego przeznaczony. A przy sporej wadzie wzroku nawet w okularach nie jestem w stanie rozsądnie celować z otwartych. Niemniej test przeprowadziłem - wyniki poniżej. PodsumowanieKarabinek nie nadaje się do strzelania zaraz po wyjęciu z pudełka. Wymaga rozebrania, wyczyszczenia z fabrycznych śmieci i wylania z komory sprężania litrów fabrycznego oleju. Dobrze byłoby również nieco stępić ostre, grożące skaleczeniem krawędzie w miejscu łamania lufy. Czyli wymaga... tego, co każdy nowy karabinek. Potem - pozostaje przyjemność strzelania. |
[ zobacz księgę | dopisz do księgi ] | Ostatnie uaktualnienie: 14.09.2016 | Drukuj tę stronę |
aktualnie stronę przegląda
Warning: fopen(howmanylog1.txt): failed to open stream: Permission denied in /volume1/web/airguns/howmany.php on line 37
Call Stack:
0.0000 356448 1. {main}() /volume1/web/airguns/showme2.php:0
0.5133 395704 2. include('/volume1/web/airguns/howmany.php') /volume1/web/airguns/showme2.php:558
0.5133 395808 3. fopen($filename = 'howmanylog1.txt', $mode = 'a+') /volume1/web/airguns/howmany.php:37
Warning: fputs() expects parameter 1 to be resource, bool given in /volume1/web/airguns/howmany.php on line 38
Call Stack:
0.0000 356448 1. {main}() /volume1/web/airguns/showme2.php:0
0.5133 395704 2. include('/volume1/web/airguns/howmany.php') /volume1/web/airguns/showme2.php:558
0.5134 395808 3. fputs($fp = FALSE, $str = '|1734831558\n') /volume1/web/airguns/howmany.php:38
Warning: fclose() expects parameter 1 to be resource, bool given in /volume1/web/airguns/howmany.php on line 39
Call Stack:
0.0000 356448 1. {main}() /volume1/web/airguns/showme2.php:0
0.5133 395704 2. include('/volume1/web/airguns/howmany.php') /volume1/web/airguns/showme2.php:558
0.5134 412192 3. fclose($fp = FALSE) /volume1/web/airguns/howmany.php:39
1
Warning: fopen(howmanylog1.txt): failed to open stream: Permission denied in /volume1/web/airguns/howmany.php on line 79
Call Stack:
0.0000 356448 1. {main}() /volume1/web/airguns/showme2.php:0
0.5133 395704 2. include('/volume1/web/airguns/howmany.php') /volume1/web/airguns/showme2.php:558
0.5135 413712 3. fopen($filename = 'howmanylog1.txt', $mode = 'w+') /volume1/web/airguns/howmany.php:79
Warning: fputs() expects parameter 1 to be resource, bool given in /volume1/web/airguns/howmany.php on line 80
Call Stack:
0.0000 356448 1. {main}() /volume1/web/airguns/showme2.php:0
0.5133 395704 2. include('/volume1/web/airguns/howmany.php') /volume1/web/airguns/showme2.php:558
0.5135 413712 3. fputs($fp = FALSE, $str = '') /volume1/web/airguns/howmany.php:80
Warning: fclose() expects parameter 1 to be resource, bool given in /volume1/web/airguns/howmany.php on line 81
Call Stack:
0.0000 356448 1. {main}() /volume1/web/airguns/showme2.php:0
0.5133 395704 2. include('/volume1/web/airguns/howmany.php') /volume1/web/airguns/showme2.php:558
0.5136 413712 3. fclose($fp = FALSE) /volume1/web/airguns/howmany.php:81
osób. |